Przejdź do treści

Od zapracowanego kierowcy, który każdego dnia może uczestniczyć w wypadku…

do świadomego i dobrze zabezpieczonego człowieka, któremu żadne zadanie nie jest straszne.

Czytasz te słowa ponieważ jesteś kierowcą ciężarówki, busa lub autobusu albo jako właściciel firmy sam nieraz zasiadasz za kierownicą.

Pozwól, że zadam Tobie kilka pytań. Jeśli odpowiesz na każde z nich twierdząco to możesz śmiało zamknąć tą stronę. Umowa stoi?

1. Czy zawsze pracujesz spokojnie, bez poganiania, nie spiesząc się na załadunek, po paliwo lub na pauzę? TAK/NIE

2. Czy prowadząc pojazd potrafisz utrzymać „laserową” koncentrację przez wiele godzin i nic Ciebie nie rozprasza? TAK/NIE

3. Czy wykonując pozostałe obowiązki w pracy nie zaprzątasz sobie głowy myślami o domu, rodzinie? TAK/NIE

4. Czy zawsze wracasz z trasy bez żadnego choćby małego uszczerbku na zdrowiu? TAK/NIE

5. Czy prowadzisz mega zdrowy tryb życia (ćwiczenia, zero alkoholu, papierosów, zdrowe jedzenie)? TAK/NIE

Jeśli choć raz w Twojej głowie pojawiło się słowo NIE to….

Koniecznie czytaj dalej!!

Nie chcesz czytać całej strony?

Kliknij i obejrzyj na co możesz liczyć.

Podsumowując nagranie możesz liczyć na:

Gwarancję rzetelności – Bezkompromisowe i indywidualne podejście do Twoich oczekiwań oraz wymagań są podstawą mojej pracy. Ubezpieczenie na odwal już było i oby nie wróciło nigdy. Wnikliwa rozmowa poprowadzi nas tam gdzie jakość i Twoje zadowolenie spotykają się jako porządna ochrona życia skrojona na miarę kierowcy zawodowego.

Wiedzę – Koniec z wciskaniem kitu przez przez każdego kto na na FB napisał pod zdjęciem „agent ubezpieczeniowy” Przedstawić skuteczne rozwiązanie ochronne to jedno a wytłumaczyć dlaczego się coś proponuje to drugie. Ty poznasz różnice, pułapki oraz zalety ubezpieczeń i sam zdecydujesz co dalej.

Super moce ma super bohater! Tak właśnie możesz się poczuć gdy otrzymasz ode mnie paczkę. Nie dość, że odkryjesz, iż zrobiłeś coś na prawdę ważnego dla siebie i rodziny to na dodatek w Twoich dokumentach będzie panował porządek jak w instrukcji zestawu klocków LEGO.

Zawsze do dyspozycji – Spedytorka nie odbiera a Ty masz pilną sprawę? No co TY 😀 … Jeśli będziesz miał kłopot to ja jestem pod ręką. Możesz na mnie liczyć!! Jednak zapomnij, że coś z francuskiego przetłumaczę (po prostu nie lubię żabojadów)

Jak w zegarku szwajcarskim – Po prostu musi działać. Sytuacje losowe mogą sprawić, że np. sam będę leżał w szpitalu. Jednak nie jestem byle agencik z byle firemki. Gdyby coś mi się stało wtedy to mój dyrektor zaopiekuje się wszystkimi sprawami po to byś Ty otrzymał najlepszą obsługę na jaką przecież zasługujesz.

Chcesz zapoznać się z dokładnym opisem?

Czytaj dalej!

Jak bardzo zmieniłoby się Twoje życie, gdybyś:

Pewnego dnia jednak wrócił z trasy do domu jako inwalida. Nie ma co siebie oszukiwać. Nawet jeśli nie palisz, będziesz jadł same steki z sałatką i cisnął treningi na parkingu 5x w tygodniu jak TRUCKER PAKER to przeznaczenia nie oszukasz. Możesz być super skupiony na drodze ale czy wszyscy użytkownicy będą zawsze tak prowadzić swoje pojazdy?

Wypadek zmieni życie prawdopodobnie nie tylko Twoje ale większości Twoich bliskich a zwłaszcza tych, którym najbardziej na Tobie zależy. Mentalnie cholernie ciężko jest się na coś takiego przygotować a ja nie jestem terapeutą więc nie będę próbował.

Można się za to przygotować finansowo i to też jest ważne bo powroty do zdrowia są cholernie kosztowne. Noga się zagoi, ręka nie odrośnie jednak można bez jednej funkcjonować (mój sąsiad jest w tym zaje….sty) ALE serce będzie Tobie pękać jak dziecko zapyta Ciebie dlaczego w tym roku nie jedziecie na wakacje. Gdyby legły w gruzach plany ślubne albo te o kupnie swojego własnego kąta i wyprowadzce od teściowej.

W tym wszystkim chodzi o to by mimo tragedii móc dalej żyć godnie i z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Będziesz spał lepiej niż kiedykolwiek!

Jeśli codziennie wstajesz o 4 rano żeby podpiąć naczepę i być na załadunku o 7:00 pod rampą to może powyższy tekst nie jest zbyt trafiony. Jednak i tak jestem przekonany, że odpadnie Tobie co najmniej jeden ból głowy.

Fakt, że masz profesjonalną ochronę zdrowia oraz życia sprawi, że jutro będzie pewniejsze, bardziej przewidywalne na wypadek nieprzewidywalnego. Nawet jeśli masz obecnie ubezpieczenie to…..

….mam do Ciebie prośbę: przeczytaj tę stronę do ostatniej kropki. Zamknij drzwi, wycisz smartfona, wyłącz wszystkie pozostałe zakładki, a najlepiej wciśnij F11 na klawiaturze i przeczytaj ten list na pełnym ekranie.

Przeczytaj to, co napisałem bardzo dokładnie. I sugeruję, żebyś zrobił to właśnie teraz, bo stawka jest bardzo wysoka.

Stawką jest zdrowie i życie

Twoje oraz rodziny!

Cześć!

Z tej strony Piotr Bilicki

Założyciel podcastu „WTransie” pierwszej audycji w PL dla kierowców

Konsultant i doradca ubezpieczeniowy – tak się składa, że to do mnie zgłaszają się ludzie z zawodami wysokiego ryzyka

Szczęśliwy, mąż, zbzikowany tata extrucker, który zostawił ciężarówkę dla rodziny

John C. Maxwell – światowej sławy ekspert w dziedzinie przywództwa powiedział kiedyś:

„Twój los kształtuje się w momentach podejmowania decyzji”

Podjąłeś decyzję, aby przeczytać ten list. To bardzo dobrze o Tobie świadczy i jestem przekonany, że mogę pomóc.

Opowiem Ci jak świeże podejście do ochrony życia i odpowiedni ludzie wpłynęli w moim życiu na ważny zwrot .

Moja historia – czyli jak to się

wszystko zaczęło.

Wróciłem z Irlandii Północnej w połowie 2009 roku. Jeszcze przed powrotem w głowie już istniał plan by zrobić w Polsce prawo jazdy C+E. Moja pierwsza praca to masakra ale gdy wsiadałem do DAFa65 rozwieźć paczki mebli po salonach BRW byłem najszczęśliwszym chłopakiem w okolicy. Potem była Skandynawia Scanią rką w półautomacie, jak ja kochałem to auto… i zachód. Zachód już nie taki dziki jak opowiadali starsi koledzy. Każde nowe miejsce do rozładunku czy załadunku było mniej lub bardziej ciekawe a droga do nich to wolność.

W sumie miałem fart. Nawet jak pod Birmingham miałem wypadek na autostradzie, obrywałem hakiem z chłodni czy na lodzie zaliczałem fikołka to co najwyżej wystarczył plaster. Niestety nie wszyscy moi koledzy mieli to szczęście jednak ja byłem jak „Młody Bóg”

Teraz zdradzę Tobie coś osobistego.

W 2015 roku dokładnie 24 kwietnia moje postrzegania świata zmieniło się dość mocno. Na świat przyszła nasza córeczka – Martynka

Nie chciałem być jednym z tych ojców, którzy tyrają od rana do nocy i później mówią dziecku: „przecież ja to wszystko robię dla Ciebie”.

Moi przyjaciele mówili mi, że dzieci rosną zaskakująco szybko i żadne zabawki, żadne domki dla lalek, żadne gadżety, ani kolonie nie zastąpią dziecku czasu jaki z nim spędzasz.

Chciałem widzieć jak moje dziecko dorasta.

>> Dlatego zredukowałem czas spędzany jako kierowca przechodząc na system 2/2

>> Zacząłem rozglądać się za odpowiednią pracą w mojej miejscowości

…i wtedy przyszedł luty 2016 r.

W czasie niecałego roku moje wartości życiowe znów wywróciły się do góry nogami.

Zrozumiałem jak niewiele zabrakło bym nie wrócił do domu. Zostawiłbym żonę z małym dzieckiem, samą praktycznie bez środków do życia. Mogłem też wrócić ostro pokiereszowany ale nie zmieniłoby to kiepskiej sytuacji finansowej w jakiej byśmy się znaleźli.

Telefon i spotkanie z doradcą ds. finansów i ubezpieczeń

Facet przyjechał, wytłumaczył cierpliwie na prawdę wiele i pojechał. Daliśmy sobie 2 dni (dla nas na przemyślenia a jemu na przygotowanie). Wrócił, wyłożył kawę na ławę, dopracowaliśmy szczegóły i voilà. Mieliśmy dobre ubezpieczenie!

Ja też tak mogę….. do tego twierdzenia doszedłem po 3 latach

Pracę zaoferował mi nie kto inny jak własny doradca. Najpierw nauka, egzamin państwowy i zdobycie licencji… potem więcej nauki, pierwsze doświadczenia i jeszcze więcej nauki oraz doświadczenia z kolejnymi klientami.

Olśnienie przyszło z kolegą kierowcą, który chciał dobrej ochrony

Olśnienie bo można lepiej

Zadzwonił znajomy kierowca, który chciał dobrej ochrony

Sprawdziłem dostępne opcje i stwierdziłem, że chociaż niedawno zabezpieczałem swoje życie jeszcze jako kierowca to dziś mogę zaproponować lepsze rozwiązania. Ten rynek ku mojemu zdziwieniu nie płynie nurtem leniwej rzeki ale jest dynamiczny…… tak pojawia się powód pierwszy

Powód #1

Okazuje się, że wybór produktów jest na tyle duży, że zamknięcie się na jedną firmę to strzał w kolano gdy szukamy najlepszych rozwiązań.

Możliwe, że masz już ubezpieczenie. Sam coś znalazłeś lub szef ogarną „grupówkę”.

Jeśli związałeś się z jedną firmą to jakbyś wysypał pudełko LEGO i próbował złożyć projekt instrukcji tylko z żółtych klocków. Po prostu się nie da lub efekt finalny będzie średni.

Ze mną możesz więcej. Po prostu to ogarniemy bo mam wszystkie kolory i kształty LEGO by zbudować zaje….ste rozwiązanie ochronne.

Powód #2

Chyba mówiłem coś o grupówce?

Nawet jak pracujesz w firmie z tysiącem innych osób to jeszcze nie znaczy, że wszyscy macie super ubezpieczenie. Ja już to widziałem i wiem, że aby wejść do kadrowej albo szefa i on przyklepał co trzeba to pokazanie nawet genialnego produktu to za mało. Jak już się zmienia to najczęściej dlatego, że był wypadek i na kolejny rok podnieśli ostro składkę. Albo po znajomości ktoś wchodzi.

To gdzie w tym wszystkim dobro kierowców?

Na końcu

Nawet jak szef czy szefowa chcą dobrze to myślisz, że oni mają czas na kawki z przedstawicielami i porównywanie 10 ofert?? Jak masz takiego szefa, który znajduje na to czas to gratuluję! Napisz kto to i zgłosimy go do pracodawcy roku bo na to zasługuje.

Cena jednak ma znaczenie.

Grupowe 120zł/osobę – KOSMOS Grupowe musi być tanie, tańsze. Tego uczyli nas od lat w każdym zakładzie pracy. Skoro cena jest ważna to trzeba gdzieś te złotówki urywać.

Urywa się w wyłączeniach odpowiedzialności. Im wyższa kwota do wypłaty tym więcej kruczków.

Poważne choroby, poważne inwalidztwo….poważnie??

Jak cholera. Polacy umierają głównie na:

1. Choroby serca > 200.000 osób rocznie

2. Nowotwory > 120.000 osób rocznie

3. Udary mózgu > 30.000 osób rocznie

4. Wypadki > 2000 osób rocznie + 4000 inwalidów

Punkty 1-3 to tylko część cyferek bo pozostałe 66% przeżyje i tu się robi nieciekawie….. Za co przeżyje?

Może się pofarci na 100% refundacji np. operacja ale na leczenie, peruki, protezy, leki osłonowe, dodatkowe rehabilitacje lub szybkie konsultacje ze specjalistą brakuje pieniędzy w NFZ. O kosztach dojazdów czy normalnym życiu, które nie może być wegetacją nie wspomnę a przecież będąc chorym lub dochodząc po wypadku dostaje się co najwyżej… 100% podstawowej części wypłaty!!

800zł to średnia w Polsce renta inwalidzka

Ile masz w ubezpieczeniu grupowym?? 5000zł za poważną chorobę i 50.000zł za inwalidztwo ale tylko jak ZUS przyklepie??

Widziałem już dziesiątki grupówek i tylko 2 razy powiedziałem: Nooo jest nieźle – szacun<<<bo firma opłacała ubezpieczenie pracownikom i było rozsądne.

Powód #3

Każdy jest inny i ma inne potrzeby Dziś planujesz ślub, za 1,5 roku rodzi się Twoje dziecko, za 3 lata kupujesz mieszkanie a za 4 drugie dziecko. Po drodze może jest jeszcze pies. W tym samym czasie Twój „brat bliźniak” 6x wyjedzie na Zanzibar.

Dlatego Twoja ochrona zdrowia i życia powinna się zmieniać w zależności od potrzeb i upływu czasu. Dlatego tak samo jak analizujesz abonament komórkowy co jakiś czas albo wymieniasz tv na nowszy to tak samo powinno się przyjrzeć swoim ubezpieczeniom.

Zwłaszcza gdy bierzesz kredyt! Nie zostawię Tobie złudzeń, że: Bank chce na Tobie zarobić dlatego wciska ubezpieczenie do kredytu. Robi to w sposób grzeczny, że niby edukuje bo warto więc się zgadzasz a potem…. okazuje się, że warunki są słabe lub beznadziejne.

Razem sprawdzimy czego tak na prawdę dzisiaj potrzebujesz, co masz i czy można lepiej. Za to Powód #4 i tak rozwalił system.

Powód #4

Sprawdziłem co oferują agenci ubezpieczeniowi

Autentycznie podaje się za klienta i sprawdzam jaki jest poziom obsługi u konkurencji oraz pytam co przygotują kierowcy zawodowemu.

Na fb chodziła przed świętami reklama ubezpieczenia dla kierowców. W niej był krótki formularz do wypełnienia i go wypełniłem. I co?

Na drugi dzień oddzwania dziewczyna i pyta jeszcze raz o te same rzeczy…..trochę irytujące ale myślę sobie „Bądź wytrwały” Jak już to potwierdziła to umówiła mnie na konkretną godzinę na kolejny dzień.

2 dni od mojego kontaktu dzwoni telefon. Kobieta się przedstawia i pyta co mnie interesuje…. HALO chyba kliknąłem w reklamę z ubezpieczeniem dla kierowcy. ….. cierpliwości Piotrze to tylko błąd w przesyle danych.

>>Tłumaczę jaki zawód i o czym myślałem bo łatwo o wypadek a że zawód stresujący to może coś od zawałów itp.

>>Ona wypytała o budżet więc zaplusowała a potem jaką chce wypłatę za wypadek?

>>A ile powinienem mieć by było dobrze, jak to policzyć, skąd mam wiedzieć? Padła sugestia, mówię ok. Dostałem propozycję!!

Firma dobra i….. co z tego skoro na inwalidztwo wybrany najsłabszy wariant i choroby też w wariancie minimalnym…..

I podobnie kolejny i kolejny.

Tylko 1 raz ktoś zapytał mnie czy mam kredyt i ile zostało do spłaty oraz czy mam małe dzieci.

Nikt nie zapytał mnie:

>> o specyfikę pracy

>> czy wożę ADRy

>> czy chcę ubezpieczenie na życie malejące z niższą składką

>> czy jednak stałe

>> i nie tłumaczył do ilu lat mojego życia warto się ubezpieczyć

>> czy wystąpiły choroby rakowe w mojej rodzinie

>> czy za inwalidztwo chce duże pieniądze czy regularną rentę

>> czy chce dostać zwrot z części ubezpieczenia za 20 lat (można)

>> absolutnie nikt nie zapytał czy pracuję w kraju czy za granicą. NFZ pokrywa TYLKO do 20% kosztów leczenia poza Polską

Wszyscy reklamują „Jedziesz na narty ubezpiecz się” ale jak kierowca rozwali się np. w Belgii i dostanie rachunek na 4750euro to mówią „no wiesz mogłeś się ubezpieczyć”

Powód #5

Nie ufam ubezpieczycielom.

Poprzedni akapit mówi wiele o podejściu agentów ubezpieczeniowych do swojej pracy. Jeśli zrobią kiepski wywiad potem robią kiepskie ubezpieczenie.

Jeśli nie mają dostępnych odpowiednich rozwiązań robią ubezpieczenie z tego co mają i mówią, że jest super.

Jeśli nie rozumieją różnicy między magazynierem a kierowcą robią ubezpieczenie dla magazyniera i mówią, że to ekstra dla kierowcy.

Potem człowiek się wkurza, że nie zadziałało, dzwoni do agenta a ten zrzuca na firmę i ogólne warunki więc obrywa WARTA, COMPENSA, GENERALI, ALLIANZ, PZU, HESTIA, METLIFE, UNIQA, WIENER, PRUDENTIAL, NN , SIGNAL IDUNA i inni mniejsi.

W dużej mierze to odpowiedni człowiek jest kluczem do sukcesu w mądrym podejściu przy zabezpieczeniu ludzkiego życia oraz zdrowia.

Pora, żeby przygotować Tobie właściwą ochronę na jaką zasługujesz!

Zobacz, co mówią inni klienci

„A jaka jest cena?”

Ja nie mam grubej kasy, żeby szaleć z ubezpieczeniem

Tak powiedział mi Jacek kiedy poważnie pogadaliśmy. Wtedy mu odpowiedziałem, że go rozumiem i wcale nie jestem zdziwiony. Pieniądze ZAWSZE się na coś przydadzą.

>> auto trzeba naprawić

>> młody na nowe buty potrzebuje

>> pralka wyzionęła ducha

>> kurde i opony na lato, chociaż 2 szt

>> podwyżki idą, Rosja kręci gazem więc cena rośnie

Spokojnie będzie tyle i powiesz mi, że możesz co miesiąc z budżetu zainwestować w swoje bezpieczeństwo. Oboje rozumiemy, że jak się potłuczesz to do wypłaty nie dojdzie bonus:

>> od frachtu

>> od kilometra

>> za dobrą normę

>> diety (jeśli są)

>> stażowe

>> inne dodatki w firmie

Będzie słabo i właśnie wtedy mądrze zrobione ubezpieczenie uratuje Tobie skórę …więc najtaniej być nie może bo musi być porządnie ale nie może też być tak, że sobie żyły wypruwasz bo składka jest ponad siły.

Cena nie zależy tylko od wybranego wspólnie wariantu. Ma na nią wpływ także:

>> twój wiek

>> twój obecny stan zdrowia

>> stan zdrowia twoich rodziców

>> przebyte operacje, zabiegi, choroby

>> nałogi typu papierosy w tym elektroniczne

>> fakt czy wozisz ADRy czy nie

No to jak to jest z tą ceną?? Czego się spodziewać??

Ustalamy wspólny scenariusz…podajesz widełki cenowe, w których mam się zmieścić. Po 2-3 dniach dostajesz 2 scenariusze złożone z najbardziej dopasowanych rozwiązań i w Twoim budżecie. Razem ustalamy ostateczny wariant.

W nim zabezpieczysz środki między innymi na:

>> życie min 100.000zł każda przyczyna poza wojną, samobójstwem, zbrodnią

>> dodatkowe środki dla rodziny za śmierć w wyniku wypadku

>> zdrowie od chorób w tym nowotwory łagodne, zawały, udary co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych

>> złamania, skręcenia, oparzenia, rozcięcia a nawet urazy

>> wypłatę kilkudziesięciu tys. zł do kilkuset tys. zł przy inwalidztwie a nawet rentę wypłacaną niezależnie od ZUSu

>> zwrot kosztów rehabilitacji nawet do 10.000zł

>> organizację specjalnego transportu z zagranicy po wypadku

>> zwrot kosztów leczenia i akcji ratowniczej za granicą do 25.000euro lub więcej

>> pomoc w organizacji tłumacza gdyby był potrzebny

>> transport i pobyt osoby bliskiej do miejsca pobytu po wypadku

>> wizytę u lekarza za granicą w budżecie do 150euro

>> wypłatę za pobyt w szpitalu już od 1go dnia

Jak myślisz ile to wszystko jest dla Ciebie warte?

400zł/mc

300zł/mc

250zł/mc

30 latek – kierowca zawodowy bez ADRów może liczyć na świetną propozycję w okolicy 150zł/mc. To jest

5zł dziennie

Ile jest warte dla Ciebie to, żeby przez resztę życia spać spokojniej, nie marnować już czasu na szukanie odpowiednich rozwiązań i w razie czarnego scenariusza zabezpieczyć należycie siebie i swoją rodzinę?

Żeby nie musieć się przejmować wypadkami, na które jesteś narażony dosłownie w każdej sekundzie?

Domyślam się, że wyceniasz to na znacznie więcej niż równowartość 1/3 paczki papierosów czy połowy margarity z biedry.

Kiedy chcesz?? Kiedy Tobie najbardziej pasuje?

Przecież wiem, że gdy to czytasz to może właśnie stoisz pod rampą i chociaż jeszcze nie ładują to mogą za 2 minuty.

Może akurat wracasz do domu z długiej trasy i nie będziesz miał czasu przez kolejne dni.

Klikając w czerwoną ramkę oddam stery w Twoje ręce. Otwórz kalendarz i wybierz dzień oraz godzinę, która po prostu Tobie odpowiada.

Daję Ci 30 dni GWARANCJI SATYSFAKCJI liczonej od momentu zakupu.

Dobra ochrona to także taka, w której nikt nikogo nie zmusza do niczego. Jak się rozmyślisz bo szwagier z PSU Tobie nie wybaczy to po prostu…..zrezygnujesz i już.

Masz do tego prawo. Takie samo prawo jak do rezygnacji z pożyczki w banku przed upływem 30 dni. Jakbyś się uparł to nawet z hipotecznego można zrezygnować.

Piotrze nadal się zastanawiam czy to dla mnie”

Pamiętaj, że sama rozmowa do niczego Ciebie nie zobowiązuje.

Jeśli zdecydujesz się na zakup u mnie, dołączysz do grona moich Klientów a to oznacza, że:

>> Będziesz powiadamiany o wyjątkowych akcjach

>> Będziesz dostawał rabaty na kolejne produkty i usługi

>> Będziesz dostawał dodatkowe ekskluzywne materiały skierowane tylko i wyłącznie dla Klientów.

Taka okazja szybko się nie powtórzy – decyzja należy do Ciebie.

Masz tylko dwie możliwości:

Możesz stwierdzić, że chcesz, aby najbliższy rok był naprawdę wyjątkowy a ta decyzja będzie jednym z pierwszych dobrych kroków i nada wszystkiemu co robisz głębszy sens. Będziesz wreszcie spokojny, że zadbałeś należycie o swoje zdrowie.

Albo… możesz zlekceważyć tę wiadomość i zostać kolejny rok w tym samym miejscu z tymi samymi problemami.

Powiedziałem Ci wszystko, co warto wiedzieć na temat dobrego zabezpieczenia życia.

Teraz czas na Twoją decyzję. Jestem pewny, że to nie jest przypadek, iż się tutaj znalazłeś. Nie chcę Cię do niczego zmuszać, zastanów się przez chwilę i podejmij decyzję. Tylko że, Ty już ją podjąłeś, prawda?

Chęci kontra możliwości. Chociaż pracuję pełną parą to mam ograniczone możliwości dlatego abym był w pełni dyspozycyjny dla zainteresowanych i mógł dać z siebie 100% przestanę przyjmować nowe zgłoszenia gdy czas dobiegnie końca:

Teraz jest moment na rozsądną decyzję

Tak Piotrze, jestem gotowy!

Wiem, że dzięki Twojemu wsparciu poznam lepiej jak działa świat ubezpieczeń i łatwiej mi będzie się po nim poruszać.

Wiem, że chroni mnie w 100% gwarancja satysfakcji i rozumiem, że do 30 dni mogę bez żadnych konsekwencji zrezygnować i otrzymam wpłacone środki.

Rozumiem, że będę mógł się Ciebie radzić i prosić o pomoc w trudnej sytuacji.

Najczęściej zadawane pytania:

>> Mam skromny budżet. Nie sądzę, że mnie stać na to wszystko Spokojnie jeśli pewne rzeczy będą ponad Twoje siły to jest plan awaryjny. W takim wypadku ustalimy co jest dla Ciebie największym priorytetem na dzień dzisiejszy i przedstawię rozwiązanie na miarę Twojego budżetu.

>> Czy jest możliwość otrzymania zniżki? Niestety ceny ustalają towarzystwa ubezpieczeniowe….. ….ale tam gdzie mogę stosuję tzw. kody zniżkowe. Zniżkę też można otrzymać dla partnera albo za wybranie kwartalnej/półrocznej lub rocznej formy płatności

>> Miałem w przeszłości problemy zdrowotne. Czy też mogę wybrać lepszy wariant na zabezpieczenie życia? Wiele zależy od tego jak dawno wystąpiły kłopoty ze zdrowiem i jakiego były rodzaju. Nawet jeśli nie wróciłeś do pełni sił to po złożeniu dokumentów dział UNDERWRITNGU w danym towarzystwie podejmie się indywidualnej oceny i może wydać zgodę na umowę.

>> Palę papierosy a mówiłeś, że to ma wpływ na cenę. Zgadza się ma ale na szczęście nie drastyczny a w niektórych przypadkach nawet nie będzie to miało znaczenia.

>> Kto pomoże mojej rodzinie jeśli nie wrócę z trasy? Ja pomogę. Otrzymasz ode mnie 3 plakietki z kontaktem do mnie.

Pierwsza – dla Ciebie, będzie w teczce z dokumentami. Chociaż możemy wszystko załatwić zdalnie to dostaniesz tzw. „papier”.

Druga – w razie czego, będzie do przyczepienia magnesem na lodówkę. Mam jednak nadzieję, że Twoi bliscy nie będą musieli szukać na niej mojego numeru.

Trzecia będzie dla przyjaciela lub kolegi po fachu. Jeśli uznasz mnie za osobę godną polecenia to możesz użyć trzeciej plakietki.